Amok – inaczej pasja czy odurzenie, uśpiła ludzkość do takiego stopnia, iż mało kto zauważa uboczne tragiczne skutki rozwoju medycy

O tym, że nie należy leczyć wyłącznie objawów chorób, lecz przede wszystkim usuwać ich przyczyny nie będę nikogo przekonywał gdyż jest to zrozumiałe dla każdego człowieka. Leczenie wyłącznie objawów chorób postępujących bez uwzględniania ich przyczyn, (a tak niemal zawsze leczy się chorych) powinno być uznawane za zbrodnie przeciwko ludzkości ponieważ tylko w Polsce każdego roku prowadzi to do postępujących chorób i cierpień kilkuset tysięcy chorych, a do przedwczesnej śmierci  około 140 tysięcy chorych (niemal co trzeci zgon) którzy zawierzają się wyłącznie medycznemu leczeniu objawowemu.

Gdy w starożytnych Chinach zachorował cesarz – lekarzowi ścinano głowę. Gdy w dzisiejszych czasach lekarz z nakazu narzuconych mu procedur medycznych niewłaściwym leczeniem powoduje pogarszanie zdrowia swoich pacjentów, czym nierzadko doprowadza ich do cierpień i śmierci – otrzymuje wynagrodzenie…

Jeśli podczas wstępnej konsultacji telefonicznej nie uzyskasz na spotkaniu w firmie w Chorzowie zapewnianych ci określonych efektów samoregulacyjnych organizmu, wówczas nie tylko nic nie zapłacisz ale otrzymasz zwrot kosztów podróży x 2 – nawet gdybyś przyjechał z Australii. Na wiele tysięcy osób chorych jak i osób uważających się za zdrowych nigdy się to nie zdarzyło i nie zdarzy, ponieważ to nie ja mam jakieś cudowne moce uzdrawiania lecz dokonuje tego organizm każdego człowieka. Ja tylko pokazuję jak tego dokonać. Ludzie nie zdają sobie sprawy jak ważnym jest aby jak najwcześniej dowiedzieć się o postępujących chorobach i skutecznie je wyeliminować. Opracowana przeze mnie metoda Innowator (inne spojrzenie na organizm i zwalczanie chorób) daje możliwość zapobieżenia chorobom – również dziedicznym.

Publikacje zamieszczane na tym blogu są uzupełnieniem medycyny konwencjonalnej o najistotniejszą – bo przyczynową dziedzinę nauk, jaką jest niechciana przez decydencki świat medyczny komunikacja komórkowa oraz wymiana tych informacji z centralnym i obwodowym układem nerwowym. Publikacje te są krytyczne wobec lecznictwa wyłącznie objawowego, a nie doraźnego i nie są wymierzone w medycynę konwencjonalną lecz w tych decydentów świata medycznego którzy siłą zdominowanego przez nich prawa poprzez zdominowanych lekarzy narzucają ludzkości nieskuteczne i szkodliwe metody leczenia.

Jak doszło do tego, że mała grupka decydentów medycyny będąca na usługach korporacji farmaceutycznych zdominowała prawo i zniewoliła lekarzy oraz społeczeństwa niemal wszystkich krajów zmuszając ludzi do narzuconego im prawnego systemu lecznictwa objawowego? Dlaczego pomimo pojawiających się oficjalnych informacji o ilości chorób i zgonów wynikających z leczenia objawów chorób bez uwzględniania ich przyczyn nikt z polityków na to nie reaguje? Jak mogło dojść do tego aby ta grupka osób miała prawo do wyniszczania innych skuteczniejszych konkurencyjnych metod – zwłaszcza bezinwazyjnych?

Dlaczego przez 24 lata samotnie dążę do wyzwolenia ludzkości z medycznej niewoli i dlaczego decydenci medycyny wciąż mnie zwalczają, a pokrzywdzeni chorzy nie bronią się? Czy ja jestem winny, że żaden lekarz czy profesor medycyny nie zauważył lub nie chcą wiedzieć, że zasadniczą funkcją ludzkiego organizmu jest wymiana informacji komórek i narządów z centralnym i obwodowym układem nerwowym?

Za to że opracowałem metodę która wzmacnia wymianę informacji równocześnie z wszystkich komórek i narządów powodując, że już w ciągu jednej godziny zaczynają cofać się niemal wszystkie choroby postępujące, dominujący decydenci medycyny i Izba Lekarska wraz z większością mediów już przez 23 lata mnie zwalczają i ośmieszają. Jaki w tym mają interes, nietrudno zgadnąć. Dlaczego nie reagują na to ludzie, zwłaszcza ci których choroby medycyna konwencjonalna uznaje za nieuleczalne i leczy tych chorych aż do śmierci?

Prof. dr MAIT Kazimierz Piotrowicz

Chcecie szybciej wrócić do zdrowia i zabezpieczyć siebie i rodzinę przed chorobami? Ponownie więc podkreślę, iż powinniście wiedzieć, że zasadniczą przyczyną niemal wszystkich chorób postępujących są zakłócenia w wymianie informacji komórkowych narządów i tkanek z centralnym układem nerwowym jakim jest górna część kręgosłupa i mózg, oraz z obwodowym układem nerwowym (receptorami). Należy wiedzieć, że mózg wyzwala w tkankach i narządach takie reakcje samoregulacyjne, samoobronne i samonaprawcze jakie otrzyma od nich informacje. Narządy są ponadto podwójnie zabezpieczone w przekazywaniu informacji poprzez nerw błędny. Jeśli mózg otrzymuje z narządów niepełne informacje to nie uaktywni w nich efektywnych procesów samoregulacyjnych, samoobronnych czy samonaprawczych. Zapamiętajcie, że jeżeli np. pobolewa was kręgosłup i pomimo leczenia oraz rehabilitacji ból ten nie ustępuje lub odnawia się, to na pewno będziecie mieli narastające problemy ze zdrowiem ponieważ jest to dowód, że leczenie jak i rehabilitacja nie są trwale skuteczne. Długotrwałe medyczne leczenie objawowe chorób postępujących maskuje ich przyczyny przez co je pogłębia i utrwala! TRWAŁE UTRZYMANIE ZDROWIA ZALEŻNE JEST OD SWOBODNEJ WYMIANY INFORMACJI W LUDZKIM ORGANIZMIE ! Dowód? Chorzy stale chodzą do lekarzy i zażywają leki czy też suplementy, poprawnie się odżywiają, a gdy i to nie pomaga szukają coraz innych metod na poprawę zdrowia. Nie wiedzą jednak o tym, że nawet najlepszy lek czy też pokarm nie przyswoją się, a nawet zostaną przetworzone na toksyny jeśli zawiedzie informacja o konieczności ich przyswojenia (czytaj rozdział „W jaki sposób ksiądz Jerzy Garda leczył moimi materacami nosicielki wirusa HIF na polskiej Misji Katolickiej w RPA, a w tym Prawdziwa przyczyna tycia„).

Poniżej przedstawiam kilka zdjęć chorych którzy po latach leczenia medycznego zdecydowali się skorzystać z mojej metody samoregulacji i samonaprawy organizmu. Więcej znajdziecie w rozdziale „Efekty wizualne chorych przed i po dziesięciu dniach samoleczenia” a także w innych rozdziałach.

Poniżej, oraz w rozdziale „Wizualne efekty chorych przed i po dziesięciu dniach samoleczenia” jak i w „Opinie lekarzy i pacjentów” przedstawiam na to niezaprzeczalne dowody.

W poniższym przypadku mózg uaktywniał w nodze znacząco słabsze krążenie ponieważ otrzymywał z niej słabsze sygnały, w konsekwencji czego systematycznie niedożywiane mięśnie nie rozwinęły się prawidłowo.

Tak wyglądała i moja noga po wielu latach leczenia objawowego przez lekarzy i zalecano mi jej amputację. Dwa kolejne zdjęcia pokazują jak wyglądają moje nogi i mięśnie obecnie. Lewa noga jest wprawdzie trochę cieńsza ale nie mam żadnych żylaków czy wybroczyn, ustąpiła bladość a mięśnie są sprężyste i w kształcie serca. Moje nogi w naturalny sposób są naprzemiennie ciepłe lub zimne w zależności od głębokości stresu (skurczu) naczyń obwodowych. Odbudowa mięśni tej nogi do tego stanu trwała 10 lat.

potrojne v2

przed i po 7

Zdjęcie wykonano w dniu przyjazdu do mnie.          A to zdjęcie wykonano po  dziesięciu dniach stosowania mojej terapii.

Człowiek ten nie poszedł z tym do sądu i nie zażądał odszkodowania, a mógł, gdyż miał na to niezbite dowody. Można zatem bezkarnie okaleczać ludzi? Oczywiście że tak, jeśli tylko dokonuje się tego zgodnie z procedurami medycznymi które lekarzom narzuca Izba Lekarska oraz Uniwersytety Medyczne, a chorzy nie posiadając wiedzy o swoim organizmie zgadzają się na to! Pacjent ten był już kierowany na amputację stopy powyżej kostki. Lewa noga była natomiast prawidłowo ukrwiona i bez żadnych zmian miażdżycowych ponieważ wymiana sygnałów tej nogi z mózgiem przebiegała prawidłowo. Jest to ewidentny dowód, że w wyniku osłabionych sygnałów z tej nogi, mózg w odpowiedzi nie uaktywniał efektywnego dokrwienia w wyniku czego procesy miażdżycowe powodowały rozkład tkanek i aby zakażenie nie spowodowało zgonu, pacjentowi amputowano część stopy. Przypadków osób którym uratowałem nogi przed amputacją miałem bez liku.

Istotny jest fakt, że pierwsze efekty poprawy dokrwienia objawiające się odczuciem ciepła w tej nodze są zauważalne zazwyczaj już po godzinie !!! Dlaczego? Ponieważ gdy sygnały nerwowe odzyskują prędkość 436 km/godz. to mózg w odpowiedzi natychmiast kieruje tam efektywniejsze dokrwienie. ZAWSZE PODKREŚLAM, ŻE NIE JEST TO ŻADEN CUD LECZ NATURALNE ZDOLNOŚCI ORGANIZMU!

W 1993 roku udowodniłem to w Przychodni przy Klinice Chirurgii Naczyniowej w Katowicach Ochojcu i wie o tym Prof. Krzysztof Ziaja i wszyscy pracujący tam lekarze, a pomimo to do dziś amputuje się tam pacjentom nogi. Tylko w Polsce średnio co godzinę amputuje się komuś nogę – bo posłuszne i potulne „baranki” boją się sprzeciwić lekarzom więc zostają kalekami. Dlaczego chorzy ci zgadzają się na amputację? Ponieważ kulminacyjny moment błędnie leczonego niedokrwienia występuje nagle i wówczas nie ma innej drogi ratunku jak amputacja. Każdy kto zna osobę która oczekuje na amputację lub już amputowano jej nogę powinien tej osobie przekazać tą informację, choćby dlatego, że po amputacji występują bóle fantomowe które dowodzą, że to nie noga miała problem lecz nieefektywne połączenie nerwowe. PAMIĘTAJCIE, ŻE PIERWSZE OZNAKI NIEDOKRWIENIA ZACZYNAJĄ SIĘ OD NIEWINNEGO POWTARZAJĄCEGO SIĘ BÓLU NÓG  LUB KRĘGOSŁUPA I ABY NIE DOPUŚCIĆ DO AMPUTACJI WTEDY NALEŻY SIĘ TYM ZAINTERESOWAĆ !

Aż do znudzenia powtarzam, że niemal wszystkie choroby postępujące zaczynają się od zakłóceń komunikacji komórkowych oraz wymiany tych informacji z centralnym i obwodowym układem nerwowym !!!

Medycyna konwencjonalna – kiedy pomaga, a kiedy szkodzi? Piszę o tym w różnych rozdziałach tego blogu informacyjnego. Takim najbardziej znanym przypadkiem szkodliwego leczenia objawowego, a w konsekwencji skutkowego, był „medyczny pokaz dla ślepej ludzkości” publiczne znęcanie się lekarzy nad Papieżem Janem Pawłem ll, w którym to przypadku zamiast usprawnić unerwienie łączące tchawicę z mózgiem, Papieżowi wykonano tracheotomię (czytaj rozdział „Prawdziwa przyczyna śmierci Papieża Jana Pawła ll„), który to zabieg nadal na co dzień wykonuje się wielu chorym – jak również wiele innych drastycznych zabiegów które prowadzą chorych do cierpień, kalectwa i przedwczesnej śmierci – oczywiście najpierw długotrwałym leczeniem objawowym doprowadzając chorych do takiej konieczności. Najgorsze jest to, że „prawda” powtarzana wiele razy również lekarzom adaptacyjnie zdemolowała psychikę, a Izba Lekarska oraz decydenci medycyny ubezwłasnowalniając lekarzy wymuszają na nich procedury leczenia objawowego które nie uwzględnia działań holistycznych,  czy chociażby synergicznych. Każdy kto się temu sprzeciwia jest natychmiast zwalczany przy pomocy prawa i nieuczciwych mediów. Mnie kilkakrotnie próbowano pozbawić życia za to, że publikuję prawdę o lecznictwie, a ponadto aby być wiarygodnym nigdy nie brałem i nadal nie biorę należności przed lecz po uzyskaniu wcześniej zapewnianych efektów samoregulacyjnych przez organizm chorego. Zapewniam również, że jeśli tych efektów ktoś nie uzyska to nie tylko nic nie zapłaci lecz otrzyma zwrot kosztów podróży x 2 – nawet gdyby przyjechał z Australii. Czy słyszeliście aby ktokolwiek dawał taką gwarancję? Ja taką daję ponieważ to nie ja mam takie cudowne właściwości lecz organizm każdego człowieka, ja tylko opracowałem metodę która uaktywnia te funkcje – również u ludzi uważających się za zdrowych.

 

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 przed i po 25

Powyżej przed i po dziesięciu dniach terapii samoleczenia się organizmu. Ci pacjenci również byli kierowani na amputację nogi.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Kobieta ta była leczona na nowotwór piersi, w końcu guz ten usunięto chirurgicznie. Pomimo to obrzęki i zmiany wystąpiły również na drugiej piersi, zatem kierowano ją na amputację obu piersi. Drugie zdjęcie pokazuje efekty po 10ciu dniach terapii moją metodą samoleczenia. Toksyny z obu piersi samoczynnie się wydaliły jak również znikły guzy. Szerzej w rozdziale „Panika nowotworowa – biznes jest biznes„. Zapamiętajcie, że duże piersi to zazwyczaj nadmierny rozrost tkanki tłuszczowej spowodowany nagromadzeniem się w nich toksyn.

 

Kto przywróci ludzką twarz medycynie konwencjonalnej OBDARTEJ Z ETYKI, ODBIERZE JEJ JEDNOWŁADCZOŚĆ, WYZWOLI LUDZKOŚĆ Z MEDYCZNEJ NIEWOLI I USTANOWI ZDROWĄ KONKURENCJĘ ? Media nie są tym zainteresowane bo tak jak medycyna lecznictwa objawowego z nieświadomości chorych i chorób czerpią krociowe zyski. Dlaczego przez 23 lata moich działań, które prowadzę nadal, mnie się to nie udaje? Ponieważ wiara w medycynę zdemolowała psychikę lekarzom jak i ludzkości stając się największą religią świata. Ludzie zatem zamiast sięgać po wiedzę i systemy samozachowawcze wolą wierzyć w postępowanie lekarzy i oczekują że zdrowie lekarze podadzą im na przysłowiowym talerzu.

 

Zazwyczaj ludzie nie mają świadomości, że każda choroba postępująca ma swój początek w zakłóceniach sygnałów płynących z unerwionych tkanek obwodowych i narządów które wymieniają się zwrotnymi informacjami z centralnym układem nerwowym, a którym jest górna część rdzenia kręgowego i mózg, co odbywa się bez świadomego udziału człowieka. W początkowej fazie każdej choroby to nie narządy trzeba leczyć – zwłaszcza farmakologicznie – lecz wzmocnić wymianę osłabionych informacji, wówczas narządy samoistnie uaktywnią programy samoregulacyjne, samoobronne i samonaprawcze. W przypadku niemożliwości samoistnego dokonania samonaprawy w chorych komórkach uaktywniana jest apoptoza – inaczej autoagresja czy też awaryjny rozpad komórkowy, a w ich miejsce wbudowują się komórki macierzyste. Czy zatem przeszczep komórek macierzystych bez przywrócenia komunikacji komórkowych ma sens? Przecież jeśli przeszczepione komórki macierzyste nie zostaną rozpoznane i nie zostanie w nich zainicjowany program budowy komórek narządowych to przeszczepione komórki macierzyste zostaną przez organizm odrzucone. Sprawna komunikacja komórkowa powoduje, iż w ciągu całego życia człowieka komórki macierzyste tysiące razy wbudowują się w miejsca zużytych komórek, zastępują je i nie dopuszczają do choroby lub cofają już istniejącą chorobę. Od wielu lat publikuję, że komórki nowotworowe to takie komórki które utraciły wieź informacyjną z narządowym, centralnym i obwodowym układem nerwowym i nie uległy autoagresji. Autoagresja którą lekarze tak straszą chorych – zapewne sami nie wiedzą dlaczego – jest dla organizmu programem służebnym!!! Gdyby jej nie było to dawno nie było by ludzi na świecie. Dopiero autoagresja która wymknie się z pod kontroli organizmu staje się groźna, (czytaj rozdział „Panika nowotworowa – biznes jest biznes” oraz „Skrótowy opis w jaki sposób organizm sam zwalcza choroby„, gdzie w punkcie 13 piszę o akceleratorze wysokoenergetycznych cząstek, zbudowanym w Krakowie, który protonami celuje w komórki nowotworowe i je niszczy.)

 

Jeszcze raz powtarzam, że nikt nigdy nie płaci z góry lecz dopiero po przekonaniu się o skuteczności metody innowator. Gdyby wasz organizm nie wykazał tej skuteczności, to nie tylko nic nie zapłacicie, ale otrzymacie zwrot kosztów podróży x 2 – nawet gdybyście przyjechali z Australii. Na wiele tysięcy przypadków nigdy się to jeszcze nie zdarzyło i na pewno się nie zdarzy, ponieważ to nie ja mam jakąś cudowną moc lecz wasz organizm – metoda innowator przywraca organizmowi te zdolności.

Rozpowszechniając ten blog wszędzie gdzie się da, uratujesz wielu chorych przed często zbędną ingerencją medyczną. Jednak w przypadku mocno zaawansowanych chorób połączenie metody innowator z medycznym leczeniem objawowym daje znacznie lepsze i szybsze efekty lecznicze.

 

Dziś każdy człowiek wie co to jest procesor w komputerze i że jeśli wprowadzi do komputera mylne dane to na ekranie wyświetli się napis ERROR, zatem nie otrzymasz poprawnych wyników. A czy każdy zdaje sobie sprawę z tego, że nasz mózg jest takim procesorem i że to on, a nie leczący lekarz steruje funkcjami organizmu? Jeśli nie posiadasz rzetelnej wiedzy o swoim organizmie i nieświadomie tworzysz zakłócenia to twój organizm objawami bólowymi i chorobowymi wręcz „krzyczy ERROR”! Co wówczas robisz? Idziesz do lekarza który leczy objawy chorobowe, a nie ich przyczyny. Dlaczego? Bo to ty jesteś sprawcą danej choroby, a nie lekarz. Jeśli zatem wzmocnisz sygnały nerwowe, które w organizmie płyną z szybkością 436 km/godz, to nie ma żadnej wątpliwości że wstępne reakcje regulacyjne pojawiają się już po kilkunastu minutach. Zauważasz to nie tylko subiektywnie własnymi odczuciami ale potwierdzają to także wyniki mierzone medycznym sprzętem pomiarowym. W przypadku mocno zaawansowanych chorób lekarz powinien równocześnie leczyć ich objawy.

 

Skuteczność metody całkowicie bezinwazyjnego wzmacniania sygnałów w całym układzie nerwowym, a tym samym wskazywania przez organizm miejsc chorobowych jak i wstępnych zakłóceń jest bezsprzeczna. Dlatego nikt nigdy nie płaci z góry lecz po konsultacji, autodiagnozie i edukacji które trwają 3 do 5 godzin.

 

Dlaczego więc metoda ta ma tak dużo wrogów?

 

Gdyby prawo w podstępny sposób nie zmuszało chorych do korzystania  z „jedynie słusznego leczenia konwencjonalnego” i nie oddało by tej medycynie prawa do kontroli i zwalczania innych metod leczenia oraz zapobiegania chorobom,  to medycyna konwencjonalna w obecnym jej wydaniu dawno by już zbankrutowała.

 

Niegdyś pan Rusek z Chrzanowa którego firma w 1999 roku remontowała mój budynek w Gliwicach opowiedział mi, że gdy po latach spotkał swojego przyjaciela, zapytał go jakie wykształcenie uzyskało jego trzech synów. Ten odpowiedział wymieniając ich imiona, że jeden został inżynierem, drugi architektem, a trzeci lekarzem. Gdy Pan Rusek wykazał zdziwienie pytając w jaki sposób syn mógł zostać lekarzem gdy zawsze miał duże trudności z nauką? Wówczas ten odpowiedział mu; architekt czy inżynier każdego dnia musi wykazać się sukcesami zawodowymi, jeśli się pomyli może pójść do wiezienia, a w medycynie żaden pacjent nie ma prawa żądać wyników w leczeniu… Podkreślę, że jego syn studiował medycynę gdy każda uczelnia musiała zachować określoną ilość miejsc dla dzieci ówczesnych prominentów, którzy nie musieli zdawać egzaminów.

 

Zapewne pamiętacie, że gdy Izba Lekarska ogłosiła, iż wiedza lekarzy co pewien czas będzie weryfikowana, to lekarze storpedowali ten pomysł i do dziś nie został on zrealizowany.

 

W gliwickim Instytucie przez pewien czas zatrudniałem lekarkę z Mongolii o imieniu Oyona jako masażystkę, ponieważ w Polsce nie miała prawa wykonywania zawodu lekarza. Pewnego dnia powiedziała mi ona, że w Mongolii aby ktoś mógł dostać się na studia medyczne, najpierw musi zdać egzamin z szeroko pojętej medycyny naturalnej, a nie tylko z biologii.

Jak to się zatem dzieje, że decydenci medycyny w Polsce, wręcz z wściekłością zwalczają medycynę naturalną jak i każdy inny skuteczny sposób na poprawę zdrowia i zapobiegania chorobom? Czyżby bali się weryfikacji swoich wyników w leczeniu?

  

Choć ludzie wiedzą, że gdy lekarze w Polsce, w Izraelu, na Malcie i Słowenii strajkowali żądając podwyżek płac i nie leczyli chorych, to śmiertelność w tych krajach spadała aż o 30%, (w Polsce w skali roku jest to około 140000 zgonów) to ludzie nadal nie reagują na te informacje.  W Polsce podczas trwających strajków lekarzy powiedział to w Wiadomościach TVP śp. profesor Zbigniew Religa gdy był Ministrem Zdrowia. Na drugi dzień po tej informacji i aż do dziś, wszystkie media milczą na ten temat! Gdy zdarza się zwykły wypadek drogowy w którym ginie kilkanaście osób, to w mediach natychmiast przez kilka dni jest o tym głośno. Gdy natomiast w wyniku błędnego leczenia, tylko w Polsce każdego dnia z powodu błędów w leczeniu umiera około 390 leczonych osób, a co godzinę amputuje się komuś nogę i zostaje on kaleką, nie wspominając już o innych kalectwach, pomimo, że chorzy ci są cały czas leczeni, to media na ten temat wciąż milczą. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ media mają swój ogromny udział w zyskach w postaci reklam leków, a emitowane nowinki medyczne napędzają im koniunkturę oglądalności bez której nie otrzymywali by reklam. Pomimo tego psychika ludzkości nadal jest ślepa i ogromnie leniwa, więc ludzie nie stają w obronie zdrowia i życia swojego i swojej rodziny dając tym samym medycynie konwencjonalnej przyzwolenie na monopol i tragiczne w skutkach konsekwencje!

Dowód? Tylko w Polsce kilku Ministrów Zdrowia zmarło w młodym wieku: Jacek Żochowski 56 lat, Franciszka Cegielska 54 lat, Zbigniew Religa 69 lat, Władysław Sidorowicz 69 lat, przedwcześnie umierają też bardzo bogaci ludzie, którzy mieli nieograniczony dostęp do każdej metody leczenia na całym świecie i mogli by sobie kupić na własność najlepszą klinikę; np. Jan Kulczyk, Barbara Piasecka, Aleksander Gudzowaty itd, itd…Pomimo tego ewidentnego obciachu, decydenci medycyny nadal stosują wobec lekarzy jak i pacjentów tzw. zamordyzm – podobnie jak to robili decydenci komunistyczni.

Ponadto o skuteczności opracowanej przeze mnie metody samoleczenia się ludzkiego organizmu wie znacząca większość lekarzy, a na pewno niemal wszyscy profesorzy i decydenci medycyny. Od kwietnia 2014 roku publikuję ten portal i Izba Lekarska wie o tym, a pomimo to żaden decyzyjny lekarz nie zgłosił się abym przekazał lekarzom moją metodę i doświadczenie jakie zdobyłem wraz z pracującymi u mnie lekarzami. ZAPEWNIAM TU ŻE NA PEWNO PRZEKAŻĘ LEKARZOM KTÓRYCH WYŚLE DO MNIE IZBA LEKARSKA CZY UNIWERSYTETY MEDYCZNE wszystkie tajniki i doświadczenia moje i pracujących u mnie lekarzy w celu skuteczniejszego leczenia i zapobiegania chorobom.

W psychice każdego człowieka istnieje przekonanie, że to lekarze powinni wyszukiwać skutecznych metod leczenia, a zwłaszcza zapobiegania chorobom i wdrażać je w lecznictwie. Agresja decydentów medycyny wobec każdej pojawiającej się konkurencji dowodzi, że nie są oni tym zainteresowani – zapewne dlatego, iż uważają się za bogów którym wszystko wolno. Niektórzy leczący się u mnie pacjenci widząc jak bezkarnie decydenci medycyny przy pomocy mediów i sądu zwalczali mnie oraz pracujących u mnie lekarzy – zwłaszcza obecny Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej i Naczelnej Rady Lekarskiej dr Maciej Hamankiewicz, mówili, iż wygląda na to, że dyplom lekarski jest państwowym pozwoleniem na bezkarne uśmiercanie chorych. Oceńcie państwo jakie jest wasze zdanie?

 

Jak bardzo można omamić ludzką psychikę dowodzą ci którzy podwieszają sobie bomby i wysadzają się w tłumie zabijając siebie i przypadkowe niewinne osoby. A zastanówcie się, co robi monopolistyczna medycyna konwencjonalna? Lekarze nakazami i zakazami Izby Lekarskiej są zmuszani do  realizowania „jedynie słusznego sposobu leczenia”, a bomby z opóźnionym zapłonem jakie „podwieszają” przypadkowym pacjentom to farmakologiczne długotrwałe leczenie objawowe bez uwzględniania przyczyn chorób, co każdego roku na świecie skutkuje śmiercią  milionów niewinnych i nieświadomych tego ofiar!

Niemal co trzeci zgon to przecież bezsensowna śmierć niewiedzy, której ofiarą jutro możesz być ty lub ktoś z twojej rodziny! Pomiędzy tymi ofiarami znalazł się również Św. Jan Paweł ll  (czytaj rozdz. „Prawdziwa przyczyna śmierci Papieża Jana Pawła ll”). Jego problem z tchawicą wynikał z ucisku unerwienia łączącego tchawicę z mózgiem. Lekarze zamiast usunąć ucisk na nerw wykonali Jemu tracheotomię, która jak każdy widział nie usunęła przyczyny lecz Jego opóźnioną śmierć! W ten sam sposób postępują wszyscy lekarze na świecie!

 

Zapewne każdemu nasuwa się logiczne pytanie KTO ZORGANIZOWAŁ I UTRZYMUJE W MEDYCZNEJ NIEWOLI CAŁĄ LUDZKOŚĆ – CHYBA NIE KOSMICI?

 

Wszystkie publikacje na moim blogu dowodzą niezrozumienia funkcjonowania ludzkiego organizmu lub ignorancji i zwykłych medycznych absurdów, które jak na ironię chronione są prawem przez każdy kolejny Parlament! Czy nie jest to zatem masowe psychiczne odurzenie ludzi, w tym i parlamentarzystów, które powoduje, że do świadomości ludzkości nie dociera ta tragiczna w swych skutkach prawda?

O lekarzach skrytych psychopatach nie będę wspominał ponieważ każdy o tym słyszał, a którzy świadomie doprowadzają do śmierci swoich pacjentów, których i ja byłbym już wielokrotną ofiarą gdyby nie moja wiedza (skądś się przecież biorą tak masowe zgony). Niektóre zdarzenia publikuję na tym blogu w rozdziale „Lekarze to czy mordercy„, dając dowody, że te 30% to znacznie zaniżona ilość zgonów! Dowodem jest chociażby to, że medycyna konwencjonalna nie zna etiologii (przyczyn) około 80% chorób i dlatego leczy tylko ich objawy, co każdego roku skutkuje postępującymi chorobami, a w skali świata przedwczesną śmiercią setek milionów zniewolonych przez tą medycynę ludzi.

 

Przez 23 lata objeździłem wiele miast na całym świecie i wszędzie mówię i publikuję że przyczyną niemal wszystkich chorób postępujących są zakłócenia w komunikacjach komórkowych organizmu oraz wymianie tych informacji z centralnym i obwodowym układem nerwowym, które strzegą ludzkiego zdrowia i niemal zawsze udowadniam to uzyskiwanymi niemal natychmiastowymi efektami. Ponieważ nie mam jednak „boskiej władzy medycznej” i finansowego wpływu na media, zatem nie mam racji! Wszyscy lekarze, w tym i profesorzy medycyny którzy leczyli się u mnie czy też byli na moich wykładach przyznają że dziedzina którą opracowałem i wdrażam jest brakującym w lecznictwie ogniwem. Jednak nikt przez te 23 lata nie wykazał zainteresowania wdrożeniem tej metody. Co niektórzy lekarze pytali mnie; a co my będziemy robić jeśli pana wiedza i ta metoda znajdą szerokie zastosowanie w społeczeństwie? Ponownie powtórzę, że media – zwłaszcza telewizja – poprzez reklamę leków zgarniają z chorych i z całej ludzkości niebotyczną kasę, a z publikacji nowinek medycznych które dają chorym złudne nadzieje napędzają sobie koniunkturę oglądalności. Czy można się więc dziwić, że media wraz z decydentami medycyny robią wszystko aby poprzez wpływ na kształtowanie prawa utrzymać w zniewoleniu psychikę ludzkości i zwalczać takich ludzi jak ja?

 

Obalenie w Polsce dyktatu komunistycznego przez Solidarność to był „pikuś” w porównaniu do jedynowładztwa „jedynie słusznej drogi lecznictwa”! Jeśli ludzkość nie zorganizuje się i nie wyzwoli lekarzy z pod dyktatu Izb Lekarskich to nadal nic się nie zmieni!

 

Od 1992 roku, już przez 23 lata w przystępny sposób wskazuję ludziom przyczyny ich chorób i w jak prosty sposób każdy sam może skutecznie zdiagnozować swój organizm oraz skuteczniej leczyć się i zapobiegać chorobom. Szybkość przepływu sygnałów nerwowych wynosi 436 km/godz. zrozumiałym jest więc że chorzy autoregulacyjne zmiany zachodzące w swych organizmach odczuwają niemal natychmiast. Niestety, wciąż jest to rzucanie przysłowiowym grochem o ścianę psychologicznego muru ludzi. Ludzie zamiast sięgać po prawdziwą wiedzę i usuwać przyczyny chorób, oczekują medycznego cudu uzdrowienia! Kilka osób które zrozumiało mechanizmy samoleczenia się organizmu określało ludzkość tumanami. Wobec takich twierdzeń zawsze się przeciwstawiam i wyjaśniam, że nie jest to zbiorowa tępota ludzi lecz zbiorowe psychologiczne medialno-medyczne odurzenie. Pomimo, że średnia życia lekarzy jest krótsza niż przeciętna, to ludzie nadal wierzą w przekazy medialno medyczne i to ich gubi, ponieważ nadal niszcząc swoje zdrowie wciąż oczekują na obiecane cuda medyczne.

 

Nikt nie wątpi, że lekarze powinni sięgać po jak najskuteczniejsze metody leczenia i skutecznie leczyć chorych, a zwłaszcza brać udział w zapobieganiu chorobom oraz dzielić się uzyskiwanymi wynikami z innymi lekarzami, bo do tego zobowiązuje lekarzy KODEKS ETYKI LEKARZA.  Jeśli którykolwiek lekarz zwalczałby lekarzy którzy wypełniają zasady głoszone w KODEKSIE ETYKI LEKARZA, to niewątpliwie powinien zostać uznany za groźnego antyspołecznego przestępcę. (Przeczytaj rozdział „Syndrom grupowego myślenia – hamulcem etycznego rozwoju medycyny” oraz „Czy Izba Lekarska jest hamulcem w rozwoju medycyny„?). Czy zatem dr Maciej Hamankiewicz (obecny Prezes Naczelnej Izby oraz Rady Rady Lekarskiej), wraz z niektórymi decydentami medycyny i niektórymi lekarzami w imieniu których działa zwalczając lekarzy którzy wypełniają te zasady KODEKSU ETYKI LEKARZA i propagują skuteczne metody zachowawcze które wzmacniają organizm prowadząc do jego samoleczenia i zapobiegania chorobom dokonali i nadal dokonują najcięższych zbrodni medycznych? Jeśli uznacie że tak, to wypowiedzcie się również czy są one cięższe niż zbrodnie wojenne, jako że pochłaniają znacznie więcej ofiar niż wojny, i czy jako takie nie powinny ulegać przedawnieniu? Koniecznie zapoznajcie się z rozdziałem „Pisemne opinie lekarzy i pacjentów” oraz „Efekty wizualne chorych przed i po 10 dniach samoleczenia„, a także „Skrótowy opis w jaki sposób organizm sam zwalcza choroby„. Dowody jakie tam publikuję są to efekty uzyskiwane głównie w utworzonym przeze mnie Międzynarodowym Instytucie Zdrowia w Gliwicach który działał do sierpnia 2007 roku.

Pomimo zaprzestania tej działalności, metodę tą nadal modyfikowałem i od kwietnia 2015 roku wprowadziłem materac pod nazwą INNOWATOR który rozluźnia napięte mięśnie, ścięgna i więzadła co usprawnia cały układ nerwowy, a dodatkowo skonstruowałem bieżnię INNOWATOR która umacnia wszystkie mięśnie, ścięgna i więzadła. Dlatego obecnie uzyskiwane efekty są jeszcze lepsze, a co najważniejsze obsługa materaca jak i bieżni jest wyjątkowo prosta i nie podlega badaniom medycznym, które gdybym zlecił to na pewno były by zmanipulowane i nie dopuszczono by ich do użytkowania ze względu na skuteczną konkurencję.

Obecnie już po jednej do kilku godzin leżenia na materacu i osobistym sprawdzeniu uzyskiwanych efektów w siedzibie firmy Innowator w Chorzowie, które z całą pewnością każdy uzyskuje, można kupić taki materac jak i bieżnię. Ponadto według moich zasad jakie zawsze stosuję, nikt za nic nie płaci z góry lecz dopiero po osobistym potwierdzeniu wyników. Gdyby ktokolwiek nie uzyskał wcześniej zapewnianych efektów, to za konsultację, edukację i autodiagnozę które trwają około 5 godzin nie tylko nic nie zapłaci ale otrzyma podwójny zwrot kosztów podróży, nawet gdyby przyjechał z Australii. Na wiele tysięcy osób taki przypadek nie zdarzył się ani razu i na pewno się nie zdarzy, ponieważ to nie ja mam jakieś wybitne zdolności lecz organizm każdego człowieka. Materac i bieżnia nie zastępują leczenia konwencjonalnego lecz znacząco je wzmacniają, dlatego nie należy rezygnować z leczenia medycznego i pobieranych leków lecz w miarę uzyskiwanych wyników ograniczać je, a najlepiej zrobi to leczący lekarz, pod warunkiem, że jest to lekarz otwarty na nieinwazyjne wzmacnianie funkcji ludzkiego organizmu. To dlatego w gliwickim Instytucie zatrudniałem lekarzy, którzy najpierw byli u mnie pacjentami ponieważ stosując medyczne metody nie mogli poprawić stanu swojego zdrowia a tym bardziej wyleczyć się ze swoich chorób.

 

Gdy Izba Lekarska ukarała lekarza za to że pracował w moim Międzynarodowym Instytucie Zdrowia (było to 106 komfortowych pokoi dla 196 osób), to pozostali lekarze wystosowali pismo w którym zaproponowali Izbie Lekarskiej, iż chcą przekazać swoje doświadczenia i uzyskiwane wyniki leczenia chorób które przez oficjalną medycynę uznawane są za nieuleczalne wskazanym przez Izbę Lekarską lekarzom, to jak myślicie, co się wówczas stało? Izba Lekarska zamiast podjęcia z tymi lekarzami współpracy wzywała ich, karała i straszyła zawieszeniem im prawa wykonywania zawodu lekarza!

Zapoznajcie się z moim blogiem oraz uzyskiwanymi wynikami w samoregulacji funkcji organizmu i oceńcie sami czy waszym zdaniem Izba Lekarska została powołana po to aby chronić biznesowy interes lekarzy nie pozwalając im na skuteczną pomoc i działa na szkodę dobra zdrowia społeczeństwa? Zwłaszcza chodzi o choroby uznawane za nieuleczalne, leczenie których pochłania krociowe sumy. Tak wynika bowiem z wypowiedzi dr Macieja Hamankiewicza w TVP. W pierwszy dzień po jego wyborze na Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej powiedział on w Wiadomościach TVP; „…będę chronił interesu lekarzy…”, ktoś pewnie zwrócił mu na to uwagę, bo już na następny dzień powiedział; „…będę chronił interesu lekarzy – no i oczywiście pacjentów…”.

 

Poniżej zdjęcia tylko znikomej ilości z pośród 800 tysięcy chorych którym ratowałem zdrowie, a często i życie. Te wyniki chorzy uzyskali w 10 do 12 dni od zastosowania opracowanej przeze mnie metody samoleczenia się ludzkiego organizmu. Natomiast w chorobie wieńcowej chorzy uzyskiwali bardzo znaczące efekty już w kilka godzin. Tymczasem tylko w Polsce rocznie na niewydolność serca choruje milion osób, z pośród nich sto tysięcy umiera, a sto tysięcy pilnie potrzebuje różnego rodzaju operacji – z czego pomocy doczekuje się zaledwie 4%. Aż nasuwa się znane powiedzenie o psie ogrodnika; „sam nie zje ale drugiemu nie da”. Dlaczego? Ponieważ decydenci medycyny boją się zdemaskowania prawdziwego oblicza medycyny tzw. „konwencjonalnej” – czyli zdobytej zdominowanym przez siebie prawem, do wyłączności leczenia.

Poniższe zdjęcia pokazują efekty uzyskane po 10-12 dniach samoleczenia się organizmu, które wykonywały zatrudnione przeze mnie do opieki nad chorymi pielęgniarki, dlatego nie są doskonałe.

  ZDJĘCIA PRZED I PO 10 DNIACH SAMOLECZENIA SIĘ ORGANIZMU

Część z tych chorych to m.in. osoby oczekujące na amputację nogi. Tylko w Polsce co około 1 godzinę amputuje się komuś nogę, najpierw doprowadzając chorych do takiej konieczności, pomimo, że lekarze doskonale wiedzą o mojej metodzie.

przed i po 45

przed i po 48

przed i po 12

przed i po 8

przed i po 58

przed i po 65

 

przed i po 66

przed i po 1

                     Po 12to dniowej terapii                                                                  Przed terapią

przed i po 16

przed i po 24

przed i po 35

przed i po 37

 

przed i po 10

przed i po 29

przed i po 63

 

przed i po 62

przed i po 13

 

przed i po 7

przed i po 44

przed i po 42

przed i po 18

przed i po 47

przed i po 36

przed i po 38

 

przed i po 25

przed i po 49

przed i po 70

przed i po 22

przed i po 25

 

 

przed i po 13

przed i po 63

przed i po 66

przed i po 2

przed i po 11

przed i po 3

przed i po 57

przed i po 56

przed i po 14

przed i po 26

 

przed i po 40

przed i po 43

przed i po 46

przed i po 51